Na WAT w wielkanocnej atmosferze
Choć wiosna zagościła już w Polsce na dobre, o czym mogliśmy przekonać się m.in. na dwóch poprzednich edycjach Legia MTB Maraton, w trzecich zawodach cyklu rozegranych w sobotę 13 kwietnia na obiektach WAT na Bemowie aura przypominała raczej zimową. Mimo to atmosfera była wspaniała, a my zadbaliśmy abyście poczuli klimat zbliżających się wielkimi krokami świąt Wielkanocnych.
W tym celu przygotowaliśmy dla Was słodki upominek. Oprócz standardowego kuponu na ciepły posiłek po wyścigu, otrzymaliście przy zapisie w biurze zawodów także czekoladowego zajączka. Mamy nadzieję, że w ten sposób sprawiliśmy Wam nieco radości.
Wprawdzie dzień nie zaczął się zbyt dobrze, od rana padał bowiem śnieg i było zimno, z czasem aura nieco się poprawiła. Gdy zbliżała się pora startu pierwszej grupy, czyli osób rywalizujących na dystansie MINI, opady ustały, wciąż jednak było chłodno. Ze względu na pogodę, na trasie nie panowały zbyt „komfortowe” warunki. Dla uczestników naszych zawodów to jednak nie pierwszyzna. Wprawieni w bojach w różnych warunkach, także i w tej sytuacji dali sobie radę, dzielnie walcząc i pokonując wszelkie niedogodności.
Na dystansie MINI, gdzie zawodnicy mieli do pokonania dwa okrążenia po liczącej ok. 4,5 km rundzie najszybszy w rywalizacji mężczyzn okazał się Piotr Buda z LKK Start Tomaszów Mazowiecki, który zaledwie o nieco ponad 3 s wyprzedził Wojciecha Bujaka (Daj w Łapę MTB Team). Trzeci był Wiesław Rowicki.
Wśród pań triumfowała Katarzyna Szczęsna. Na zawodniczkę UKS MDK Tytan Radom nie ma w tym sezonie mocnych – wygrała wszystkie trzy rozegrane dotychczas wyścigi na dystansie MINI, także w Laskach i na Bielanach. W sobotę na obiektach WAT tuż za nią uplasowały się reprezentujące barwy AMP UKS Victoria Radzymin Aleksandra Gajewska i Alicja Kornacka.
Na dystansie MEGA mężczyzn wygrał Stanisław Pyrka z klubu Pyrkiewicz. Drugiego na mecie Pawła Kościelnego i trzeciego Piotra Próchnickiego wyprzedził o nieco ponad pół minuty. Rywalizacji nie ukończył zwycięzca poprzednich dwóch edycji – Damian Traczyk. Zawodnik LKK START Tomaszów Mazowiecki upadł na trasie i mimo natychmiastowej pomocy udzielonej mu przez służby medyczne, nie był w stanie kontynuować walki. Mamy nadzieję, że skutki tego zdarzenia nie będą poważne i liczymy, że już wkrótce zobaczymy go ponownie na naszych zawodach.
Wśród pań na dystansie MEGA najszybsza była Dorota Warczyk z LKK Start Tomaszów Mazowiecki. Jako druga linię mety przekroczyła jej klubowa koleżanka Karolina Witek, a jako trzecia Magdalena Gąsiewska.
W GIGA triumfował Marek Bakuła z MG Dobry Kurs Team. Drugi był Paweł Trawkowski, a trzeci Dawid Jankowski (PK MTB).
Serdecznie dziękujemy władzom dzielnicy Bemowo oraz Wojskowej Akademii Technicznej im. Jarosława Dąbrowskiego za gościnność i pomoc w organizacji sobotniej imprezy. Cieszymy się, że mogliśmy ponownie zawitać w tym pięknym miejscu. Szczególne wyrazy wdzięczności kierujemy w stronę przedstawicieli władz dzielnicy – radnego pana Macieja Bartosiaka oraz naczelnik Wydział Sportu i Rekreacji pani Katarzyny Niedźwieckiej, którzy pomimo licznych obowiązków pojawili się na imprezie i wraz z dyrektorem cyklu Marcinem Wasiołkiem dekorowali zwycięzców.
Zawody na WAT były drugimi w tym sezonie rozegranymi w stolicy. A te przypominam wliczane są do zainaugurowanej w tym sezonie klasyfikacji o Puchar Warszawy.
Teraz czeka nas dłuższa, ponad miesięczna przerwa w związku m.in. ze zbliżającymi się świętami Wielkanocnymi oraz długim weekendem majowym. Będziecie mogli nieco odpocząć i zregenerować siły po zaciętych bojach jakie toczyliście w trzech dotychczasowych edycjach. Liczymy, że zobaczymy się na kolejnej – 19 maja w Rząśniku. A tymczasem w imieniu całej ekipy Klubu Kolarskiego Legia 1928 życzę Wam zdrowych i wesołych świąt spędzonych w miłej, rodzinnej atmosferze!
Pozdrawiam, Marta.