Byliśmy w Kępie
Zacięta sportowa rywalizacja, piękna i urokliwa leśna trasa oraz iście kolarska pogoda – tak w skrócie można podsumować VII edycję Legia MTB Maraton, która odbyła się w sobotę 30 lipca w Kępie koło Sochocina. W poprzedni weekend na Ursynowie aura nie rozpieszczała uczestników, było bowiem chłodno i deszczowo. Tym razem okazałą się zdecydowanie łaskawsza,. „Była typowa kolarska, niemal idealna – nie za gorąco, bez upalnego słońca” – ocenił organizator cyklu Marcin Wasiołek.
Rywalizacja i walka były zacięte, nie obyło się także bez drobnych wypadków. Służby medyczne jak zawsze były jednak na miejscu i w pełnej gotowości. Na szczęście zdarzenia te nie były zbyt poważne. Jedną z poszkodowanych była najmłodsza ze startujących – 9 –letnia dziewczynka. Po kolizji z innym zawodnikiem upadła i stłukła bark, co uniemożliwiło jej ukończenie wyścigu. Była jednak obecna na ceremonii dekoracji, podczas której została uhonorowana medalem pocieszenia. Mamy nadzieję, że ten incydent nie zniechęci jej do tej pięknej dyscypliny jaką jest kolarstwo. Liczymy, że zobaczymy ją ponownie nie tylko rywalizującą w naszych zawodach, ale także stojącą na podium i odbierającą trofea za dobre wyniki.
Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli nam zorganizować sobotnią imprezę. Wyrazy wdzięczności kierujemy szczególnie w stronę Nadleśnictwa Płońsk z panem Tomaszem Józwiakiem na czele oraz Hotelu BoniFaCio, który po wyścigu zadbał o to, aby zawodnicy posilili się po wyczerpującej walce i odzyskali siły przed powrotem do domów, serwując gorący żurek.
O podniebienia przybyłych zadbali także leśnicy. Przy ich namiocie, gdzie opowiadali wszystkim zainteresowanym – a tych nie brakowało – o okolicznych lasach i ich florze i faunie, można było skosztować pysznych, rozpływających się w ustach krówek. Zarówno kibice jak i uczestnicy chętnie odwiedzali ich stoisko. Wielu z nich otrzymało sadzonki sosenek do posadzenia w ogródku. Mamy nadzieję, że ilekroć spojrzą na te drzewka, przypomną im się nie tylko piękne płońskie leśne krajobrazy, ale także nasze zawody, które biorąc pod uwagę wspaniałą gościnność z jaką spotkaliśmy się w Kępie, na pewno powrócą jeszcze w to urokliwe miejsce.
Przypominamy, że to nie koniec kolarskich emocji w ten weekend. W niedzielę jesteśmy bowiem w miejscowości Granica w Puszczy Kampinoskiej, gdzie odbędzie się VIII edycje Legia MTB Maraton. Do zobaczenia!
Pozdrawiam, Marta M!