Chłód, silny wiatr i ulewny deszcz, czyli pogoda jaka panowała w ten weekend w niemal całej Polsce, to dla wielu osób idealna okazja czy też pretekst aby zostać w domu i przy filiżance kawy lub herbaty rozkoszować się dobrą lekturą lub ciekawym filmem. Jednak nie dla miłośników sportu, a w szczególności kolarstwa. Ci w sobotę po raz kolejny pokazali, że nie straszne im ziąb i ulewy i licznie stawili się w Sochocinie na XII już w tym sezonie edycji Legia MTB Maraton. Podziwiamy za odwagę, wytrwałość i hart ducha i dziękujemy, że pomimo niedogodności jesteście z nami i regularnie zaszczycacie nas swoją obecnością na zawodach naszego cyklu. Jesteśmy pełni uznania także dla kibiców, którzy momentami w strugach ulewnego deszczu dzielnie wspierali i kibicowali kolarzom.

Trasa w Sochocinie była dość wymagająca, szczególnie odcinek wzdłuż rzeki Wkry, gdzie można było napotkać wywrócone drzewa i pozostałości po „aktywności” bobrów. Deszczowa aura sprawiła, że była ona jeszcze trudniejsza i mocno dała w kość zawodnikom. Jak się okazało nie po raz pierwszy w tym sezonie, nawet tak ekstremalne warunki nie są straszne uczestnikom naszego cyklu. Jak zwykle pełni zapału i woli zwycięstwa dzielnie walczyli i tylko dwie osoby nie dojechały do mety. Powodem były jednak defekty rowerów uniemożliwiające dalszą jazdę.

Serdecznie dziękujemy wójtowi gminy Sochocin Panu Andrzejowi Romatowskiemu za pomoc w organizacji tego kolarskiego święta w tej urokliwej miejscowości położonej w powiecie płońskim. Wyrazy wdzięczności kierujemy także do gminnej OSP i policji, które monitorowały i nadzorowały trasę oraz dbały o bezpieczeństwo uczestników.

Do końca sezonu pozostało jeszcze pięć edycji. Na kolejną zapraszamy już za tydzień. W ostatni weekend wakacji – w niedzielę 2 września zawitamy do miejscowości Stromiec położonej w Puszczy Kozienickiej, w powiecie białobrzeskim.

Do zobaczenia! Marta