PO SEZONIE – LEGIA MTB MARATON 2014
I znowu człowiek o rok starszy. W kolarstwie czas leci trzy razy szybciej, zwłaszcza jeżeli organizuje się około 40 imprez kolarskich rocznie. Jesień to czas niepokoju czy uda się zrealizować projekty w roku następnym. Tegoroczny sezon Legia MTB Maraton oceniamy jako najlepszy w krótkiej historii naszych zawodów. Udało się bez większych zakłóceń zrealizować plan startów 16 edycji. Wymagało to wprawdzie dużo wysiłku organizacyjnego, ale załoga sprostała wyzwaniom. Najważniejsze, że dało się utrzymać ten klimat charakteryzujący imprezę, a więc jej kameralność, rodzinną atmosferę, serdeczną i przyjazną więź uczestników z organizatorami, niewynaturzoną niczym szlachetną rywalizację sportową, a wreszcie wysoki poziom sportowy, wyrażający się osiąganym czasem przejazdów. Zwłaszcza na dystansie Mega. Z rozbawieniem i satysfakcją obserwowałem goszczących z rzadka „Asów”, którzy musieli doznać często w bezpośredniej rywalizacji goryczy porażki z naszymi legionistami.
Chcielibyśmy też utrzymać bezpośredni związek z naturą i nie szokować jej balonami, banerami i mnogością innych gadżetów, bez wyraźnej potrzeby. Nie bierzemy udziału w niezdrowej konkurencji przyciągania tłumów zawodników na wyścigi czy też biegi. W tym sezonie średnia uczestników na edycji wynosiła 80 osób. Przygotowani jesteśmy wraz z zespołem na bezpieczne przeprowadzenie zawodów dla 300 uczestników. Jeżeli zdarzy się, że będzie więcej, dystans Mini przeprowadzony będzie osobno. To co ważne dla uczestników – nie zamierzamy zmieniać ceny opłat startowych. Prawdopodobnie utrzymamy też dotychczasowe handi-capy związane z wcześniejszymi opłatami.
Do końca roku przedstawimy wstępny kalendarz zawodów na 2015 rok. Do końca listopada przyjmujemy wnioski w sprawie zmian regulaminowych. Zasady startu dystansów jak dotychczas. Jeżeli zwiększy się liczba uczestników to na dystansach będziemy ustawiać wg ilości zdobytych punktów w klasyfikacji Open (jak w wyścigach przełajowych).
Uważam że zaprezentowany w tym roku system pomiaru czasu się sprawdził. Dobry poziom organizacji zawodów to u nas norma, ale chcę Państwa zapewnić, że wszystkie niepowodzenia i błędy były przez nas analizowane i są wykładnią co należy zmienić na lepsze.
Priorytety na rok przyszły:
- Staranny dobór tras. Doskonalenie już wybranych.
- Zdecydowana praca nad jeszcze lepszym znakowaniem tras.
- Zwiększenie zakresu usług mechanika i porad związanych z rowerem. Od lutego uruchomimy taki punkt w naszej siedzibie, szczegóły w grudniu .
W zimowej przerwie starajcie się Państwo być aktywni. Najgorsze co może być to odłożyć rower do wiosny. Szukajcie różnych form aktywności. Miedzy innymi dla Was, już 8 listopada organizujemy wyścig przełajowy w Warszawie – Wesołej. W tym tygodniu regulamin na naszej stronie.
Możliwe jest, że wrócimy do tradycji i w Święto Niepodległości 11 listopada podobny wyścig odbędzie na Fortach Bema. Będziemy informować.
Mamy przekonanie, że spotkamy się wiosną w atmosferze na którą wspólnie pracowaliśmy. Pragnę podziękować tym z Państwa, którzy z zaangażowaniem i wymiernym wkładem pracy wspierali nas w 2014 roku. Grupie płońskiej: Andrzejowi Ferskiemu, Mirkowi Żebrowskiemu, także Panu Szczygłowi, sympatycznej reprezentacji Kozienic – m.in. Państwu Nowakowskim, Grzegorzowi Rusinowskiemu, którego ambicje i hard ducha podziwialiśmy. Panu Bogusławowi Lipowieckiemu za to że był u nas i nigdy nie dał się wyprzedzić ze zdjęciami agencji REUTERA. Wszystkim za wysoki poziom kultury osobistej, który wyeliminował potencjalne konflikty. Za powszechne FAIR PLAY.
Organizowanie dla Was zawody to była dla nas wielka przyjemność i satysfakcja. Dbajmy o to i nie pozwólmy zniszczyć.
Na końcu podziękowania dla partnerów: samorządów dzielnicy Warszawa – Wesoła, Warszawa – Rembertów, Warszawa – Bemowo, Akademii Obrony Narodowej, Wojskowej Akademii Technicznej, samorządów gmin: Izabelin, Leoncin, Joniec, Naruszewo, Sochocin, Nowe Miasto, Klwów, Szydłowiec, Kozienice, Szumowo, Lesznowola, Czerwonka, a także powiatów: kozienickiego, zambrowskiego. Specjalne podziękowania naszym niezawodnym sponsorom: firmom DANIELO i KARGAS.
Pracowali dla Państwa: Agnieszka Kowalczyk, Jolanta Reterska-Kowalska, Krystyna Mróz, Irena Oporska, Małgorzata Szyller, Barbara Wasiołek (biuro), Wojtek Ostrowski z załogą (obsługa techniczna), Adam Głazowski i Jacek Oporski (trasy, znakowanie), Mirek Żebrowski (mechanik), Rafał Oporski, Andrzej Godlewski, Ilona Kaca (pomiar czasu – wyniki), Marek Gąsiewski (sędzia główny – spiker), Jola Kozłowska, Jadwiga Kreja, Jolanta Jancewicz (sędziny), Paweł Zięba (spiker), Radek Szaraniec (foto).
Starał się im nie przeszkadzać – Marcin Wasiołek.