Po przerwie w Rząśniku
Miejscowość Rząśnik w powiecie wyszkowskim była 19 maja gospodarzem IV już w tym sezonie edycji Legia MTB Maraton. Widać że uczestnicy naszego kolarskiego cyklu dobrze wykorzystali ponad miesięczną przerwę jaka nastąpiła po zawodach na obiektach WAT, odpoczywając i regenerując siły. Stawili się bowiem w niedzielę na starcie pełni entuzjazmu i woli walki.
Choć od rana było deszczowo i pochmurno, wraz z upływem czasu pogoda stopniowo się poprawiała. Gdy nadszedł moment rozpoczęcia wyścigu, przestało padać, a podczas ceremonii dekoracji pojawiły się nawet nieśmiałe przebłyski słońca.
Jak zwykle na naszych zawodach, było sporo emocji i zaciętej walki, toczonej jednak w duchu fair play. Na najkrótszym dystansie MINI w Rząśniku triumfowali zawodnicy Warszawskiego Klubu Kolarskiego. W rywalizacji kobiet pod nieobecność liderki klasyfikacji generalnej i triumfatorki trzech poprzednich edycji Katarzyny Szczęsnej z UKS MDK Tytan Radom najlepsza okazała się Patrycja Tabor. Druga linię mety przekroczyła… jej mama Dorota. Trzecia była Katarzyna Orlik.
Wśród mężczyzn wygrał Maksymilian Snopczyński, który o niespełna minutę wyprzedził Wojciecha Bujaka z Daj w łapę MTB Team oraz o niecałe dwie Kamila Lewandowskiego.
Podobnie jak w pierwszych dwóch edycjach walka o zwycięstwo w męskiej rywalizacji na dystansie MEGA stoczyła się pomiędzy Damianem Traczykiem z LKK START Tomaszów Mazowiecki oraz Pawłem Kościelnym z Legii Sunrace Team. Obaj niemal równocześnie wjechali na metę. Podobnie jak Laskach i na Bielanach minimalnie lepszy okazał się ten pierwszy. Jako trzeci rywalizację na tym dystansie ukończył Rafał Brzęczek (Brazzers).
Wśród Pań z ogromną ponad 20-minutową przewagą zwyciężyła Dorota Warczyk z LKK START Tomaszów Mazowiecki. Druga była Katarzyna Lesiak z TS Meran, a trzecia klubowa koleżanka triumfatorki – Karolina Witek.
Na najdłuższym dystansie – GIGA, w którym w naszych cyklach rywalizują tylko mężczyźni, pierwszy linię mety przekroczył Adam Wojtkowski z klubu KK Catena Wyszków. Zaledwie setną sekundy później uczynił to także Paweł Trawkowski, a prawie 30 sekund potem Robert Parys (KK Catena Wyszków).
Dziękujemy władzom Gminy Rząśnik za gościnność i pomoc w organizacji niedzielnych zawodów, a także miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej i policji z Komendy Wojewódzkiej w Wyszkowie, które dbały o bezpieczeństwo i porządek. Szczególne wyrazy wdzięczności kierujemy w stronę zastępcy Wójta pana Pawła Abramczyka, który pomimo licznych obowiązków pojawił się na imprezie i wraz z dyrektorem cyklu Marcinem Wasiołkiem dekorował zwycięzców.
Na kolejną dawkę kolarskich emocji zapraszamy już za niespełna dwa tygodnie – w sobotę 1 czerwca. Tym razem będziemy gościć w Lesznie w powiecie warszawskim zachodnim.
Do zobaczenia! Naprawdę warto startować z nami!
Pozdrawiam, Marta