Za nami kolejna  – 14 już w bieżącym sezonie – edycja Legia MTB Maraton. W niedzielę 9 września gościliśmy w warszawskiej dzielnicy Wesoła. Choć powoli zbliża się jesień i był to pierwszy weekend nowego roku szkolnego, pogoda była iście letnia i wakacyjna. A trzeba przyznać, że początek dnia nie wróżył nic dobrego.

Od rana było chłodno i pochmurno, pokrapywał także deszcz. Założę się, że niewiele osób spodziewało się, że sytuacja się poprawi. W końcu jeszcze ok. godziny 10, gdy rozpoczynała się rejestracja uczestników zawodów, próżno było szukać promieni słońca. A jednak życie potrafi czasem zaskakiwać…

W trakcie wyścigu zawodnikom towarzyszyło już świecące słońce, podobnie było również podczas ceremonii dekoracji. Jak zwykle w trakcie rywalizacji na wszystkich dystansach było wiele emocji i zaciętej walki. Choć trasa była dość wymagająca, to nie ona dała się najbardziej we znaki zawodnikom. Największy problem stanowiły dla kolarzy … grasujące w lesie osy i szerszenie, które „odcisnęły swoje piętno” na skórze wielu z nich. Na szczęście służby medyczne jak zawsze były na miejscu i w pełnej gotowości.

Ilekroć jesteśmy w tej urokliwej dzielnicy jaką z pewnością jest Wesoła, zawsze spotykamy się z wielką życzliwością jej władz. Serdecznie dziękujemy im za gościnność i pomoc w organizacji zawodów. Mamy nadzieję, że nasza owocna współpraca będzie kontynuowana także w kolejnych latach.

Koniec sezonu zbliża się nieubłagalnie. Tak, tak.. Choć trudno w to uwierzyć, do jego zakończenia pozostały nam jeszcze tylko trzy edycje. Jak ten czas szybko leci…

Kolejne zawody organizowane przez Klub Kolarski Legia 1928 odbędą się już za tydzień, w niedzielę 16 września w Kozienicach. Dwie ostatnie edycje Legia MTB Maraton rozegrane zostaną natomiast w Warszawie. 23 września  spotkamy się w dzielnicy Rembertów, a sezon zakończymy na Woli 29 września. Serdecznie zapraszamy. Mamy nadzieję, że będziecie wtedy z nami.

Przypominam, że w najbliższą niedzielę spotykamy się w Kozienicach. A więc do zobaczenia.

Pozdrawiam, Marta.