Legia MTB 2014 – Rembertów
Wywiad z Marzeną Świderską numer startowy 99
Reporter: Witam, proszę powiedzieć jak do tego doszło, że wygrała Pani darmowy start?
Marzena Świderska (99): Witam. Napisałam wypracowanie, na temat mojej historii startów w różnych zawodach – jak zaczęła się moja przygoda z zawodami MTB.
R: A czy często Pani startuje w zawodach? Czy często jeździ Pani na rowerze?
MŚ: Poprzedni sezon przejeździłam cały. Z Legią niestety tylko dwa wyścigi, bo dopiero się dowiedziałem o Legii MTB Maratonach. Natomiast z Polandbikie jeździłam cały sezon.
R: Jeździ Pani zimą na rowerze?
MŚ: Jeżdżę zimą, ale nie w zawodach. Chodzę na spining, mam w domu trenażer i jak jest sprzyjająca pogoda to jeżdżę sobie…
R: Proszę powiedzieć jak się Pani dowiedziała o Legii MTB maratonach?
MŚ: O Legii? Na zawodach Polandbike któraś z koleżanek powiedziała, że są bardzo blisko mnie – ponieważ mieszkam w ząbkach. I stwierdziła, że są to bardzo miłe i kameralne zawody, więc nie było akurat innych wyścigów, mówię: „To jadę!”.
R: Jak dzisiaj Pani poszło?
MŚ: Dzisiaj niestety gorzej. Dlatego, że jestem po czterotygodniowym zapaleniu płuc i to było takie trochę rozjeżdżenie – Pierwsze zawody w tym sezonie, jutro są drugie. Mam nadzieje że następne starty pójdą lepiej – w niedzielę następny start – szóstego, z wami!
R: Proszę powiedzieć jak ocenia Pani organizacje, jak ocenia Pani Legia MTB Maraton – zestawiając z innymi zawodami w, których Pani uczestniczyła.
MŚ: To są bardzo miłe, takie kameralne zawody. Bez – jakiegoś – ciśnienia na wyniki, tylko po prostu miłe spędzanie czasu. Bardzo, bardzo mi się podobają i na pewno całą edycję przejeżdżę!
R: Bardzo się cieszę, dziękuję Bardzo.
MŚ: Dziękuję i do zobaczenia.