JECHALIŚMY W RACIĄŻU
Z przyjemnością zawsze wracamy do Raciąża, proszę pozwolić na chwilę refleksji. Jesteśmy tu od początku 21 wieku, najpierw z wyścigiem Dookoła Mazowsza, potem kilkakrotnie start do Wojskowych Mistrzostw Europy w kolarstwie szosowym, włącznie z Mistrzostwami Świata w 2005 kiedy jazda na czas rozegrała się na trasie Raciąż – Baboszewo – Raciąż i zwyciężył Słoweniec Janez Brajkowic (został medalistą Mistrzostw Świata „cycwilnych” i przez wiele lat jeździł w grupie z Armstrongiem). Kilkakrotnie przeprowadziliśmy tu wyścig z Kalendarza światowego UCI – Memoriał Romana Siemińskiego. W ostatnich latach do tego zestawu doszły wyścigi Legia MTB Maraton.. Dużo jak na niespełna 20 lat. Wszystko to, dzięki życzliwoci i zaangażowaniu władz miasta i Burmistrzów, wcześniej Czesława Szpojankowskiego, od 7-u lat Mariusza Godlewskiego, znakomitego partnera przy organizacji w/w imprez.
Tegoroczny Legia MTB Maraton, na tradycyjnej trasie, był niezwykle trudny z uwagi na pogodę, jak i warunki na trasie. Zdecydowanie poziomem sportowym wyróżniali się zawodnicy Cateny Wyszków: Kamil Kuszmider i Adrian Kuczyński, którzy trasę dyst. Giga pokonali w tempie ponad 30 km/h.
Dla mnie bohaterami tych zawodów (także i poprzednich) są zawodnicy i opiekunowie grupy kolarskiej „Sokół” z Serocka. Fantastyczne dzieciaki, które prezentują cechy tak potrzebne w sporcie i życiu – ambicja, waleczne serca – widoczne zręby profesjonalizmu, coś z tego na pewno będzie a ja będę trzymał przysłowiowe kciuki za Wasze sukcesy.
Gratuluję wszystkim którzy wzięli udział w zawodach, dziękuję Panu Burmistrzowi, Komendantowi Policji, policjantom z Raciąża i miejscowemu OSP, oraz ekipie sędziów i organizatorów.
Do zobaczenia w Wesołej w Warszawie, 29 sierpnia.
Marcin Wasiołek