ZAANGAŻOWANY BIELSK
Pan Wiesław Linowski jest dobrym duchem naszej imprezy w Bielsku. W każdym calu i szczególe perfekcyjnie i pedantycznie wspiera nasze oczekiwania przy organizacji zawodów. Wyścig organizujemy trzeci sezon z rzędu, z satysfakcją obserwujemy zaangażowanie miejscowej społeczności. Jesteśmy tu przyjmowani po staropolsku gościnnie i serdecznie, a nawet czym chata bogata. A bogata w przepyszne ciasta.
Trasa w tym roku była „odwrócona”, pomimo że pozornie płaska należy do trudniejszych w naszym cyklu, ale daje satysfakcję sam fakt jej ukończenia.
Na dyst. GIGA spodziewane zwycięstwo i dominacja Kamila. Całkowite zaskoczenie na dyst. MEGA. Pierwszy raz w tym sezonie wystartował Hiszpan od lat mieszkający w Polsce – Gabriel GIRAU TUR – i „objechał” naszych liderów. Atakował zaciekle na trasie, tak że na kole utrzymał się tylko Adrian Kuczyński, ale nie był w stanie finiszować.
U Pań dobra dyspozycja Kasi Skury, która w tym sezonie coraz wyraźniej dominuje wśród Pań na dyst. MEGA.
Na MINI wśród Pań na metę pierwsza dojechała Sandra Nyga. Młoda zawodniczka z Serocka od kilku lat z powodzeniem startuje w naszym Legia MTB Maraton.
Wśród Panów zwycięzcy zmieniają się, i tym razem na mecie pierwszy stawił się Igor Hofman. Przypominam, że na najkrótszym dystansie rywalizacja jest punktowana w poszczególnych kategoriach wiekowych.
Trzeba odnotować znacznie większą reprezentację mieszkańców Gminy Bielsk. Licznie stawiła się także reprezentacja Płockiego KK.
Zabezpieczenie wyścigu znakomicie i profesjonalnie wykonane za sprawą KPP Płock oraz druhów z gminnych jednostek OSP: Bielska, Ciachcina, Gilina, Goślic, Niszczyc, Zagroby i Zągot. Kierujemy podziękowania dla partnerów i sponsorów imprezy – wójta Gminy Bielsk Józefa Rozkosza; Rady Gminy Bielsk; Sołectwa Bielska oraz firm PEK-MONT Konsultacje Energetyczne Kamiński, Kraśniewski; N&N Nadratowski; REN-KOP Renata Krupińska; PZD Artur Woźniak. Starostwo Powiatowe w Płocku też dołożyło swoją cegiełkę fundując całe pudło gadżetów kolarskich do losowania.
Powyższe obrazuje skalę mobilizacji i wysiłku jaki włożono w przeprowadzenie zawodów. Adam Głazowski zebrał należne mu podziękowania za świetnie oznakowaną i przygotowaną trasę.
Dziękuję w imieniu zespołu i swoim. Marcin Wasiołek