Wywiad Forty Bema
Imię i Nazwisko?
Karol Kucięba
R: Czy to prawda, ze pan ściga się w Legii?
KK: Tak, powstała w tym roku grupa Legia Corratec, ścigamy się na szosie na co dzień. Dzisiaj takie przetarcie na MTB. Chciałem zobaczyć jak się noga zachowuje przy zmęczeniu.
R: Spodziewał się Pan dzisiaj pierwszego miejsca?
KK: Pierwszego miejsca? No.. nie.
R: Czyli nie czuje się Pan zawiedziony, ze nie dojechał Pan pierwszy do mety?
KK: Nie, walczyliśmy do samego końca. Jednak kolega okazał się lepszy na samym końcu.
R: Jak z punktu widzenia zawodowca ocenia Pan poziom i przygotowanie zawodników Legia MTB Maratonów?
KK: Hmm.. Poziom jest relatywnie niższy niż poziom chłopaków, z którymi ścigam się na co dzień. Zawodnicy Legii MTB Maratonów, wiadomo, mają inne obowiązki, nie tylko jeżdżenie na rowerze. Jednak tutaj też można się pościgać i wcale nie jest łatwo.
R: Jako Profesjonalista, jaką radę dałby Pan zawodnikom Legia MTB Maratonów – jak wybrać sprzęt lub jak się przygotować do startów?
KK: W maratonie nie bardzo mogę udzielać rad bo w maratonach raczej nie jeżdżę, ale trzeba się dobrze bawić i mieć z tego radochę. Najważniejsze to jest dobrze przygotowany sprzęt – jeżeli sprzęt i wszystko dobrze działa to można jeździć i się dobrze bawić. W przygotowaniach należy poświecić najwięcej uwagi na silę i oczywiście na wytrzymałość…
R: Czy jeszcze kiedyś zamierza Pan wystartować w Legia MTB Maratonach?
KK: Zobaczymy jak się kalendarz ułoży, jak tylko będę miał jakiś weekend wolny to na pewno się pojawię!
R: Bardzo dziękuje.
KK: Dziękuje również.