W FORCIE BEMA
Kolejny udany powrót na „nasze” Forty Bema. Żałować można, że tak rzadko tu gościmy, bo to obiekt przystosowany do zawodów kolarskich. Lajtowy wariant trasy autorstwa Adama Głazowskiego, któremu dziękujemy za super oznakowanie trasy, co na tym obiekcie nie jest łatwe, w czym dzielnie sekundował Paweł Filutowski.
Pragnę zwrócić Państwa uwagę na piękne zdjęcia Oli Andrzejewskiej, miłośniczki kolarstwa szosowego, która trochę zatęskniła za mtb i w tym roku będzie częściej z nami. Dziękujemy Ola.
Trasa na Fortach boleśnie weryfikuje stan przygotowania do sezonu ze strony zawodników. Rozczarowanych mogę pocieszyć, że na kolejnych edycjach będzie lepiej. Spotkałem też osoby, które miały ogromną satysfakcję że zdołali je ukończyć. Podziwiam niesamowitą moc Kamila Kuszmidra z KK Załuski Team na dystansie Giga. Wśród Pań na dystansie Mega na pozycji liderki umacnia się Kasia Kowalska vel Skura. Wśród Panów trwa zaciekła walka o pozycję lidera, w sobotę zwyciężył Artur Sienkiewicz z Wieliszew Heron Team, pierwszy raz w naszym cyklu. Mini jeszcze śpi, ale ożywi się bliżej lata.
Zawody wsparły władze Dzielnicy Bemowo m.st. Warszawy, podziękowania złożyliśmy na ręce obecnego na wyścigu wiceburmistrza Pana Piotra Kobierskiego oraz Pani Katarzyny Niedźwieckiej – szefowej sportu na Bemowie.
Zapraszamy 8 maja do Złotopolic w Gminie Załuski, gdzie odbędzie się V edycja oraz Mistrzostwa Gminy i Powiatu. Szczegóły znajdziecie w informacjach o zawodach.
Pozdrawiam. Marcin Wasiołek z zespołem