Po przerwie w Białej Rawskiej
Piękna, słoneczna aura i temperatura w okolicy 23 °C – takimi warunkami przywitała nas w niedzielę 12 sierpnia Biała Rawska – gospodarz XI już w tym sezonie edycji Legia MTB Maraton. Od naszego ostatniego kolarskiego spotkania – w Leoncinie 15 lipca – minął prawie miesiąc, mieliśmy więc nadzieję, że Wy również stęskniliście się za nami i licznie stawicie się w tej pięknej miejscowości położonej w Nizinie Mazowieckiej. Po raz kolejny nie zawiedliście nas. Frekwencja naprawdę dopisała, co ogromnie cieszy.
Podobnie jak w poprzednich edycjach, rywalizacja toczyła się na trzech dystansach – MINI, MEGA i GIGA. Tym razem jednak wszyscy startowali niemal jednocześnie. Najpierw o godz. 12:00 na dość wymagającą trasę o znacznej konfiguracji wyruszyli ci, którzy mieli do pokonania najwięcej, bo aż 69 km (GIGA). Pięć minut później rozpoczęli zawodnicy na dystansie MEGA (46 km), a następnie MINI (23 km). Jak zwykle uczestnicy dali z siebie wszystko, a rywalizacja była zacięta i emocjonująca. W końcu jesteśmy już po półmetku i trzeba walczyć o jak najlepsze rezultaty, aby znaleźć się w czołówce klasyfikacji generalnej na koniec sezonu.
Widać, że zawodnicy dobrze wykorzystali tę niemal miesięczną przerwę w naszym cyklu, odpoczęli i zregenerowali siły. Stawili się bowiem w Białej Rawskiej pełni entuzjazmu i woli walki. To dobrze rokuje na resztę sezonu. A pozostało nam jeszcze tylko sześć edycji. Zapowiada się interesująca i emocjonująca końcówka.
Dziękujemy władzom gminy Biała Rawska za pomoc w organizacji niedzielnych zawodów, a także straży pożarnej i policji, które dbały o bezpieczeństwo i porządek.
Na kolejną dawkę kolarskich emocji w cyklu Legia MTB Maraton zapraszamy za dwa tygodnie – w sobotę 25 sierpnia. Tym razem spotkamy się w Sochocinie w powiecie płońskim. Będą to już trzecie zawody w tej urokliwej okolicy w tym sezonie. 9 lipca gościliśmy bowiem w Raciążu, a 30 czerwca w Kępie.
Do zobaczenia!
Pozdrawiam, Marta.