BIELANY
W pracach związanych z organizacją kolejnej edycji naszego maratonu poczesne miejsce zajmuje studiowanie portali pogodowych i poszukiwanie najbardziej optymalnego wariantu. Bielany przecież dwa lata temu w kwietniu zaskoczyły nas 30 cm pokrywą śnieżną. Na szczęście w tym roku, odpukać w niemalowane, opatrzność nad nami czuwa, bowiem w wielu miejscach Warszawy i okolic padał deszcz. My mieliśmy „kolarską” pogodę.
O trasie: alarmy były częściowo uzasadnione, ale Adam Głazowski, który jest autorem tej trasy znalazł wariant pozwalający na zachowanie jej zasadniczych walorów. Uważnie obejrzałem film pana Marka Zalewskiego (dziękuję i polecam), który znakomicie pokazał, że to najlepsza w Warszawie trasa na treningi mtb. Jest tu wszystko co potrzeba aby wykonać solidny trening. Niestety wdziera się tu „cywilizacja”, ale póki co udaje się to miejsce obronić. Dlatego serdeczne podziękowania dla władz dzielnicy Bielany m.st. Warszawy, osobiste dla Burmistrza Grzegorza Pietruczuka i obecnego na wyścigu naczelnika Wydziału Sportu i Rekreacji dla Dzielnicy Pana Mateusza Gotza, za wspieranie naszych starań.
Frekwencja na zawodach mocno zadawalająca, kibiców też wielu. Wyścigi na poszczególnych dystansach na wysokim poziomie sportowym, faworyci obronili swoje pozycje. Na dyst. Giga dominuje w tym sezonie Kamil Kuszmider i Michał Bujan, na dyst. Mega wśród Pań oczywiście Kasia Skura-Kowalska, która między startami skutecznie obija swoje rywalki w „klatce”. A wśród panów uporządkował hierarchię Adrian Kuczyński przed Sebastianem Bittnerem. Tu co wyścig zmieniają się zwycięzcy, co znamionuje ciekawą walkę w klasyfikacji generalnej.
Na dyst. Mini pospolite ruszenie, wszyscy chcieli wygrać, ale nie pozwolił na to Grzegorz Putkaradze z WKK. Wśród Pań pierwsza linię mety przejechała Laura Staszewska też z WKK. Dla przypomnienia na dyst. Mini trofea sportowe wręczane są w kategoriach wiekowych.
Na koniec podziękowania dla zespołu, który pod kierownictwem Adama Głazowskiego przygotował trasę tj. Bogdan Perl i Nikodem Filutowski.
Wnioski: już od Teresina wprowadzimy drugi sektor startowy na dyst. Mega, a na bielańskiej edycji w czerwcu zmienimy miejsce startu.
A teraz zapraszamy do Teresina, 20 kwietnia, sobota. Trasa dla szybkich i „wściekłych”. Nie pękajcie, bo też ma swoje uroki i walory.
Pozdrawiam. Marcin Wasiołek z zespołem.